piątek, 7 stycznia 2011

w metaforach - omega 4

Posklejane rzęsy, na biurku karton mleka. Ze spojrzenie skierowane w monitor, nie zabijam zielonego stworka obijającego się raz po raz o emanujący światłem ekran. Czytam komentarze czytelników na blogu osoby, której historia jest do tego stopnia podobna do mojej własnej że aż trudno w uwierzyć. Tylko tu osoba opisująca nie jest na moim miejscu. I wszyscy w komentarzach radzą jej postąpić zgodne z logiką, sercem i rzeczywistością. Ale niestety przeciwko mnie. Sama też bym to jej poradziła, zgodziła z tymi wszystkimi czytelnikami, ale wtedy poczułabym że przeszkadzam samej sobie. Nie zrobiłam tego dlatego. Tylko napisałam 'też uwielbiam tą piosenkę, powodzenia:)' i opuściłam blog.

19 komentarzy:

lifeclock pisze...

sposób w jaki piszesz jest bardzo fajny, taki lekki :)

Karolina Malusiak pisze...

uwielbiam uwielbiać to jak piszesz <3

ja tez nie to,że nie lubie i z niektórymi jakiś kontakt zostawie,jednak troche Ci ludzie mnie zranili i nie mam do nich zaufania tzn do nie których.Jestem teraz na zasadzie "nie przyajaznij sie mocno z ludzmi z klasy" ale to trudne ,bo tesknie za stara przyjaciółka.:'(
Wiem,że potrafi,mam jedna taka przyajciółke,ale to bolii : ( ona od 4 lat w anglii i w koncu to wszystko wkurza,a na mysl ze mam stracic 2 przyjaciolke przechodza mnie ciarki.:(

mam . 2773044 **;

agonitzesthai pisze...

i kolejny świetny tekst!
zainspirowałas mnie kobieto no.Sama napisałam coś podbonego oczywiście nie tak dobrego jak Twoje.Tego nic nie przebiję ale jak narazie jestem zadowolona.A co do nuczyciela z polaka to pierdol ich wszystkich i nie daj się ograniczać!!! :D :)

lifeclock pisze...

dziękuje za tyle pięknych słów. to jak napisałaś komentarz też mnie bardzo rozczuliła, jesteś boska w tym, jak piszesz! :) można Cię czytać i czytać :)

agonitzesthai pisze...

Ty dziękujesz? To ja dziękuję :)
Pewnie ,że inspirujesz i napewno nie tylko mnie!Bardzo mi miło ,że Tobie się podoba bo głownie zależało mi na Twojej ocenie :)

Karolina Malusiak pisze...

kochana ;* to chyba odległe 2 światy i jak tu cokolwiek zacząć?:(pomocy!
chciałabym!:'(:*

Karolina Malusiak pisze...

aaa i dziękuje,że trzymasz kćiuki :*

mCarmell pisze...

tak jaest prawie zawsze , logicznie osoba ma problem i ty jej radzisz ,a potem okazuje się, że jesteś w podobnej sytuacji i nie masz tyle odwagi by sama to zrobić, wtedy to staje się trudne , niestety : )
pozdrawiam, Klaudia

Karolina Malusiak pisze...

no tak :( może i przyciągają.Chciałabym,aby było,bo nie czuje teego co zawsze do każdego chłopaka..to to coś innego :(

xxxxxxxxxxxxxx

lifeclock pisze...

przecież to sama prawda, nie masz za co dziękować :)

agonitzesthai pisze...

co do błędów to popełniam je cały czas ale już to olewam.Chociaż moja babka od polskiego się czepia no ale cóż już tak mam i już :D hehe.nie wiem czemu tak po prostu :D ale dziękuję

agonitzesthai pisze...

spokojnie,proszę sobie za dużo nie wyobrażać .hehe.nie no żartuję.To tytuł filmu który polecam jak najbardziej :)

Karolina Malusiak pisze...

nie znam..totalnie go nie znam i w tym problem :(
ojej to co piszesz jest takie miłe,dziękuje!!:*
dziekuje kochana,jesteś niesamowita i wiesz o tym prawda?<3
a co u Cb?:) nie mogę Cię złapać na gg;/

mCarmell pisze...

i co nie odważyłaś się na żaden krok ? u mnie też tak będzie , nie wiem czy wciąż potrafie wierzyć, że mogę wszystko : )
pozdrawiam , Klaudia

agonitzesthai pisze...

tak to ten :D genialny film :) uwielbiam go no

agonitzesthai pisze...

sama to oko mojego Legwana Zielonego :)

agonitzesthai pisze...

dziękuję :*

Karolina Malusiak pisze...

dowiedzialam sie dzis sporo i sama nie wiem czy teraz cokolwiek probowac..chce mi sie ryczec.:(

Mary pisze...

Czasami po prostu tylko tyle wystarczy..
Wiesz co mnie często zastanawia? Ze potrafię doradzić innym osobom, pomóc im, ale mam problem z tym, żeby pomóc samej sobie. I mimo wszystko i tak zrobię inaczej...z niekorzyścią dla siebie samej.